FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Halny osiąga 122 km/h. Zginęła kobieta, a dziecko jest ranne

Halny wieje dzisiaj na południu kraju, przy tym łamiąc drzewa, uszkadzając dachy i przewracając tablice reklamowe. Niestety, są ofiary. Zginęła kobieta, a dziecko zostało ranne.

Czapeczka z chmur nad Tatrami oznacza halnego. Fot. Rafał Raczyński / TwojaPogoda.pl
Czapeczka z chmur nad Tatrami oznacza halnego. Fot. Rafał Raczyński / TwojaPogoda.pl

Nad Tatrami przewalają się chmury tworząc charakterystyczny wał. Dla górali do oznaka halnego, który na szczytach osiąga nawet 122 kilometry na godzinę. Taką prędkość wiatru odnotowano w obserwatorium IMGW na Kasprowym Wierchu.

Halny opada ku dolinom, jednocześnie osuszając i ogrzewając powietrze. Dzięki temu na Podhalu termometry po południu pokazywały nawet 12 stopni. Uderzenia ciepłego wiatru wywołują chorobę fenową, pogarszając samopoczucie osób wrażliwych na taką pogodę.

Porywy halnego na Podhalu dochodzą do 90 km/h i powodują szkody. Strażacy wyjeżdżają do usuwania połamanych i powalonych drzew i zabezpieczania uszkodzonych dachów. Niestety, doszło też do tragedii. W Białce Tatrzańskiej wichura przewróciła masywną bramę na deptak, stanowiącą też tablicę reklamową, która przygniotła kobietę i dziecko. 70-letnia kobieta zmarła na miejscu, a 9-letni chłopiec walczy o życie w szpitalu.

Porywisty wiatr dociera aż do centrum kraju, wszędzie podnosząc temperaturę. W Łodzi i Warszawie ociepliło się aż do 16 stopni. Jednak zdecydowanie najcieplej jest w Małopolsce, gdzie w Tarnowie odnotowano 18 stopni. Cieplej niż wczoraj (11.03) jest też w Suwałkach, 7 stopni.

Halny ustanie w godzinach wieczornych i nocnych. Jednak na zachodzie i północy kraju wietrznie będzie jeszcze jutro (13.03), a na południowym zachodzie także w środę (14.03). Podmuchy wiatru skręcającego z południowego na zachodni mogą osiągać 50 km/h.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB / Straż Pożarna / Tygodnik Podhalański.

prognoza polsat news