Tylko do piątku utrzyma się ciepła pogoda z temperaturami w najcieplejszych regionach kraju dochodzącą do kilkunastu stopni powyżej zera. W przyszły weekend czeka nas olbrzymie ochłodzenie i to o nawet 15 stopni z dnia na dzień. Nie tylko chwyci mróz, i to całodobowy, ale też spadnie śnieg, miejscami w dużych ilościach.
Dalsza część miesiąca będzie już dużo chłodniejsza. Zamiast prawdziwej wiosny raczej będzie przypominać przedwiośnie, a miejscami także zimę, bo będą regiony, gdzie całodobowy mróz będzie się utrzymywać przez większość dni, a krajobrazy będą białe, jak w styczniu czy lutym.
Poniedziałek, 12 marca:
W nowy tydzień wkroczyły ciepłą, a w południowych regionach nawet bardzo ciepłą pogodą, ponieważ termometry pokażą na przeważającym obszarze kraju kilkanaście stopni, nawet do blisko 20 stopni. Niestety, do szczęścia zabraknie nam bezchmurnego nieba. W wielu miejscach popada. Bez deszczu będzie tylko lokalnie na południu.
Wtorek, 13 marca:
Nieznacznie się ochłodzi, ale ciepło z nami pozostanie, podobnie jak opady deszczu, które szczególnie będą się dawać we znaki mieszkańcom północnych regionów.
Środa, 14 marca:
Chłodniejsze masy powietrza będą spychać te cieplejsze na wschód. Dlatego też w tym samym czasie, gdy na zachodzie będzie tylko 4-6 stopni, to na wschodzie nawet 10-12 stopni. Tam, gdzie będzie najcieplej, tam też możemy liczyć na największą dawkę słońca.
Czwartek, 15 marca:
Trochę słońca i trochę deszczu. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia sięgnie między 5 a 10 stopni.
Piątek, 16 marca:
Ostatni ciepły tydzień tego tygodnia.
Sobota, 17 marca:
Z dnia na dzień ochłodzi się nawet o kilkanaście stopni. W weekend wejdziemy całodobowym mrozem, ale w zamian w wielu regionach zza chmur wyjrzy słoneczko. Inaczej będzie na południu kraju, gdzie rozpoczną się śnieżyce i to z prawdziwego zdarzenia.
Niedziela, 18 marca:
Dalsza część weekendu opady śniegu przyniesie już niemal wszędzie. Nadal najmocniej sypać będzie w południowej połowie kraju. Może tam spaść nawet od 10 do 30 cm białego puchu, a więc naprawdę bardzo dużo, jak na marzec. Całodobowy mróz sprawi, że śnieg nie będzie się roztapiać.
Poniedziałek, 19 marca:
Kontynuacja zimowej pogody. Będzie na minusie i z opadami śniegu, miejscami obfitymi.
Wtorek, 20 marca:
Nie tak sobie wyobrażamy pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Zamiast pogodnego nieba i przyjemnego ciepła będzie zimno i śnieżnie.
Środa, 21 marca:
Również pierwszy dzień kalendarzowej wiosny będzie zimowy.
Czwartek, 22 marca:
Od zachodu zacznie się powoli ocieplać.
Piątek, 23 marca:
Odwilż obejmie już całą Polskę. Wciąż jednak może prószyć.
Sobota, 24 marca:
Weekend zimny, ale jednak na plusie. Opady, ze względu na temperaturę "przez zero", będą mieszane.
Niedziela, 25 marca:
Blisko zera i z opadami zarówno deszczu, jak i śniegu.
Poniedziałek, 26 marca:
Końcówka prognozy nie napawa nas optymizmem, bo prawdziwej wiosny nie widać.
Źródło: TwojaPogoda.pl